Chcąc udowodnić tezę, że nie warto brać używek, posłużę się wieloma argumentami, które są potwierdzone naukowo. Niestety, na ziemi używki otaczają nas ze wszystkich stron -czy to jest kawa, herbata, alkohol czy papierosów. Są to tylko przykłady, lecz takich rzeczy jest o wiele więcej.           Używki są to produkty uzależniające. Jeśli bierze się je dostatecznie długo, bardzo trudno się od nich odzwyczaić. Często ludzie nie rozstają się z nimi aż do śmierci. Przykładem takiej używki jest kawa. Jest ona pobudzającym napojem zawierającym kofeinę. Gdy przez pewien okres nie wypije się jej, nasz organizm zaczyna się jej domagać. Powoduje to, że czujemy się ospali, słabi i często do tego dochodzi ból głowy. Poza tym kawa wypłukuje z organizmu ważne dla niego składniki odżywcze np. magnez. Kolejnym przykładem używki mogą być papierosy. Jak ludzie mawiają, łatwo zacząć, trudno skończyć. Taka jest prawda. Uzależniamy się do nikotyny, która nas zachęca do kolejnego papierosa. Znajdują się w nim szkodliwe substancje, takie jak ciężkie metale i pierwiastki rakotwórcze. Dlatego wielu nałogowych palaczy kończy swój żywot z powodu raka płuc. Warto też wiedzieć, że paląc papierosa, truje się także osoby znajdujące się w otoczeniu palacza. Są to tak zwani palacze bierni, którzy są truci wbrew własnej woli. Następną używką, jaką omówię jest alkohol. W Polsce zjawisko alkoholizmu jest spotykane bardzo często. Osoby uzależnione od alkoholu można zobaczyć zawsze i wszędzie. Święta, mroźne dni czy upały - tyły sklepów są zawsze oblegane przez lekko upitych panów (nieraz też kobiety). Warto wspomnieć, że alkohol niszczy ludzkie organy takie jak np. wątroba, powodując nieodwracalne szkody na ludzkim zdrowiu. Alkoholizm  to choroba, którą „złapać” może dosłownie każdy. Obecnie niestety coraz młodszych ludzi ona dotyka.           Podsumowując moje wypracowanie, twierdzę, że nie warto brać używek. Komputery, alkohol, czy papierosy to tylko początek. Dlatego sądzę, że nie warto niszczyć sobie życia !! Kamil Czarnecki kl. III B